Znalazłem dwa zegarki. Jeden odliczał czas do przodu, a drugi do tyłu. Oba zaczęły to robić nadzwyczaj natarczywie dopiero od niedawna. Wcześniej nie przypominały o swojej obecności. Nieubłaganie pokazywały mi każdą sekundę, której, tak naprawdę, nie chciałem widzieć.
Nie pomogły prośby, by przestały.
Wyrzuciłem je! Teraz nie wiem ile to już czasu minęło.
Nie pomogły prośby, by przestały.
Wyrzuciłem je! Teraz nie wiem ile to już czasu minęło.
Wpis: 9.