poniedziałek, 4 listopada 2002

radziecki sen


Wszystko zaczyna się w lesie. Jest sześć osób. Dwójka żołnierzy, dwójka milicjantów i dwójka agentów bezpieczeństwa. Z nimi jest jeszcze jakaś pani, chyba pani Inspektor, tylko nie wiadomo czego. Cała ta grupa idzie po lesie. Dwóch żołnierzy idzie z przodu i rozmawia z p. Inspektor, która powoli jedzie sobie na rowerze. Ich spaceru z początku nic nie zakłóca. Dopiero po jakimś czasie trafiają na kilkoro ludzi. Ci ludzie właśnie ścinają drzewa, wyglądają na nietutejszych. Żołnierze natychmiast zaczynają się interesować tymi osobami. Pani Inspektor gdzieś znika.
Po krótkiej rozmowie okazuje się, że są to przesiedleni tutaj Litwini. Tłumaczyli się, że potrzebują drewna na to, żeby uzupełnić swoje siedziby, które zresztą byli zmuszeni postawić sobie zupełnie od zera.
Rosyjscy żołnierze odchodzą. Z Litwinami zostają agenci i milicjanci. Idą z nimi do ich wioski.

Teraz zmienia się perspektywa. Rzecz dzieje się w litewskiej wiosce. Większość jej mieszkańców przygotowuje z drewna przyniesionego z lasu jakieś fragmenty większej całości. Rosjanie nie wiedzą na co te fragmenty będą się składać, przypatrują się tylko bacznie.
Po jakimś czasie wszyscy udają się do pewnego, na pozór zwykłego budynku, tylko Rosjanie zostają przed.
W środku okazuje się, że ten budynek został specjalne zaadoptowany na cerkiew. Jest w nim i ołtarz, są i ikony. Jest kapłan brakuje tylko krzyża. Właśnie zrobieniu krzyża była poświęcona wyprawa Litwinów do lasu. A teraz ma się odbyć ceremonia zawieszenia krzyża wewnątrz świątyni. Słychać już pieśni. Krzyż jest montowany i ma być zawieszany nad ołtarzem.
Niestety, w chwili największego uniesienia, w najbardziej dostojnym momencie ceremonia zostaje przerwana przez jedno ze zgromadzonych tam dzieci. W jego ślad idą też inne dzieci. Dorośli zmuszeni są przerwać i wyprosić je na zewnątrz.
Wyproszone dzieciaki napotykają na włóczących się po osadzie Rosjan. Ci się ich pytają, co się stało i w ogóle, co się dzieje w środku. Dowiedziawszy się, natychmiast postanawiają spacyfikować wioskę. Religia jest przecież zabroniona w Kraju Rad.

Wpis: 22.
 
statystyka
stats