czwartek, 14 listopada 2002

sesja naukowa: filozofia franciszkańska — dzień I


za namową pewnej osoby zdecydowałem się tam pojechać. z początku bardzo mi się nie chciało, gdyż sesja odbywała się dobre 1.5 godz. drogi od miejsca, w którym mieszkam, ale nie mogłem odmówić osobie mnie namawiającej ;-)
wyruszyłem więc ochoczo z domu i udałem się w kierunku Łagiewnik. dla ścisłości, w Łagiewnikach jest klasztor ojców Franciszkanów, gdzie właśnie miała miejsce ta sesja. zanim tam dotarłem, to minęło rzeczone 1.5 godz.. gdy już znalazłem się na miejscu, kilka chwil zajęło mi dojście do samego klasztoru, wejście do niego i odnalezienie sali, w której wszystko miało się odbywać. nie obyło się bez pomocy braci tam przebywających, którzy wskazali mi właściwą drogę (oni chyba są nauczeni wskazywać właściwą drogę). zdziwiło mnie to, że byłem na tej sesji jedną z niewielu, żeby nie powiedzieć, jedną z dwóch, osób świeckich. resztę uczestników stanowlili księża, ojcowie i bracia zakonni. jeszcze bardziej zdziwiło mnie to, że wszyscy byli dla mnie mili. jeszcze przed rozpoczęciem przywitali się ze mną, pytali skąd jestem, co mnie tam sprowadza i w ogóle, wykazali zainteresowanie moją osobą. muszę powiedzieć, że na wcześniejszych sesjach, na których zdarzało mi się bywać, nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. to było bardzo miłe. w przerwie między odczytami zaproponowano mi kawę. ogólnie, jestem pod dużym wrażeniem atmosfery panującej wśród braci zakonnych. zresztą, bardzo miłej atmosfery.
jeśli chodzi o treść merytoryczną sesji, to dzisiejsza jej część, na której byłem poświęcona była:
 — spojrzeniu na duszę w filozofii Aleksandra z Hales
 — roli Roberta Grossetestea i Rogera Bacona w filozofii franciszkańskiej
 — kwestii niestworzonego i nieskończonego dobra boskiego u św. Bonawentury
nie będę się wdawać w szczegółowe opisy poszczególnych referatów. myślę, że nie jest to odpowiednie miejsce. mogę tylko dodać, że były dość ciekawie przedstawione i nie zawierały chyba nieścisłości, przynajmniej ja się żadnych nie dopatrzyłem.
cała sesja zakończyła się dyskusją, miejscami humorystyczną, miejscami poważną. po tym już spokojnie wróciłem sobie do domu. wiem, że jutro też tam pojadę.

Wpis: 31.
 
statystyka
stats